Nie jest tajemnicą, że rok 2020 rozpoczął się ciężko, a kryzys COVID-19 spowodował zastój na rynkach nieruchomości na całym świecie. Spowodowało to spadek cen nieruchomości mieszkaniowych, a w Monako widać było bardziej ostrożne podejście kupujących w miarę ponownego otwierania się rynku.
Jestem jednak przekonana, że sektor nieruchomościowy Monako w miarę szybko się podniesie z kryzysu pandemicznego. W końcu Księstwo korzysta z wielu rzeczy, których inne rynki nieruchomości po prostu nie mają: korzyści fiskalne, niezwykle wysoka jakość życia, nadmiar restauracji z gwiazdkami Michelin, nasłoneczniony klimat, wysokie bezpieczeństwo i bliskość stolic europejskich, do których można dotrzeć samolotem w ciągu 1 godziny 30 minut. Te liczne czynniki oznaczają, że Monako nadal będzie dobrą okazją do inwestycji w ciągu najbliższej dekady.
To, co zmieni się w nadchodzącej dekadzie na pewno, to sposób, w jaki sposób będzie prowadzona działalność w sektorze nieruchomościowym oraz w jaki sposób będzie można obejrzeć nieruchomości bez wyjścia z domu.
Zwiększona rola technologii cyfrowej
Chociaż wirtualne wycieczki są dostępne już od wielu lat, kryzys związany z koronawirusem uczynił je koniecznością, zmuszając firmy do skonfigurowania tej technologii i uczynienia jej bardziej dostępną dla użytkowników. Dlatego zwiedzanie wybranej nieruchomości podczas wirtualnego spaceru wydaje się być idealnym rozwiązaniem dla klientów zagranicznych. Wiadomo, że technologia cyfrowa nigdy nie zastąpi osobistego oglądania nieruchomości, jednakże zawsze jest to dobre rozwiązanie.
Wykorzystanie technologii blockchain w celu przyspieszenia transakcji dotyczących nieruchomości to kolejna rzecz, która na pewno odmieni sektor nieruchomościowy w Monako.
Blockchain oparty jest na sieci P2P (peer-to-peer) i stosowany jest wszędzie tam, gdzie trzeba gromadzić i przetwarzać duże ilości danych. Nie inaczej jest w branży nieruchomości, która może wykorzystać nowoczesną technologię na wielu płaszczyznach – od obiegu informacji, przez kwestie bezpieczeństwa, po tokenizację nieruchomości i rozliczanie płatności w kryptowalutach. Przyjrzyjmy się im nieco bliżej.
- Smart kontrakty
Narzędzia bazujące na blockchain umożliwiają tworzenie rozmaitych dokumentów z cyfrowym podpisem. Co ważne, po złożeniu takiego podpisu, treści dokumentu nie można zmienić, a sam system umożliwia przesyłanie i przechowywanie wirtualnych kopii, co zapewnia bezpieczeństwo wrażliwych danych i zmniejsza ryzyko oszustwa.
Technologię blockchainów wykorzystują tzw. smart kontrakty, czyli zautomatyzowane umowy zawierane między stronami. Ich zastosowanie pozwala ograniczyć do minimum konieczność sporządzania, wymiany i przechowywania niezbędnej dokumentacji. Uproszczenie formalności zwiększa jednocześnie bezpieczeństwo samych transakcji, co pozytywnie wpływa a wzajemne zaufanie stron.
Inteligentne umowy mogą również zastąpić ludzi biorących udział w obrocie nieruchomościami – agentów nieruchomości czy notariuszy. Dokumentacja gromadzona w elektronicznej formie może zawierać wszelkie informacje dotyczące danej nieruchomości, w tym o jej planie, poprzednich właścicielach czy o ewentualny zadłużeniu. Tak zorganizowany obieg skróci procesy wszelkich transakcji, w tym przeniesienia własności, zmniejszając przy okazji koszty i zaangażowanie osób trzecich.
Eksperci wskazują również na możliwe wykorzystanie technologii blockchain przez banki. Te mogłyby sięgać po dane umieszczone w rozproszonych rejestrach w procesach przyznawania kredytu hipotecznego.
- Płatności za pomocą kryptowalut
Wykorzystujące technologię blockchain kryptowaluty, na czele z najpopularniejszym Bitcoinem, są coraz częściej akceptowanym środkiem płatniczym. Powoli stają się mocną alternatywą dla innych metod płatności.
Ich zastosowanie na rynku nieruchomości pozwala na pominięcie operacji bankowych i wynikających z tego kosztów. Co kluczowe, wszelkie transakcje tego rodzaju są w pełni transparentne i wykonywane w czasie rzeczywistym – świetnie sprawdzają się więc w procesach kupna i sprzedaży. Z powodzeniem można stosować je też do zarządzania inteligentnymi budynkami i do rozliczania czynszu za ich wynajem.
Technologia blockchain wiąże się również z tzw. tokenami, czyli cyfrowymi aktywami o określonej wartości. Firmy mogą emitować własne tokeny – przykładowo w celu pozyskania środków na daną inwestycję. W branży nieruchomości deweloper może oferować tokeny, reprezentujące udziały inwestora w mającej powstać nieruchomości. Po zakończeniu budowy i sprzedaży obiektu inwestor może sprzedaż tokeny z zyskiem z powrotem deweloperowi. Takie mechanizmy wykorzystuje ICO (Initial Coin Offering) – społecznościowa zbiórka kapitału służąca do finansowania projektów. Tokeny można zastosować w już wynajmowanych, nowoczesnych obiektach. Przykładowo, właściciel biura może wypuszczać tokeny, za które nabywcy otrzymują środki pozyskane w formie czynszu od najemców.
Tak wykorzystane tokeny oferują inwestorom zupełnie nowe możliwości inwestycyjne, a deweloperom szansę pozyskania kapitału z pominięciem giełdy czy obligacji.
Ciągle zmieniająca się panorama Monako
Największym projektem na nową dekadę jest bez wątpienia Mareterra, zwana inaczej Portier Cove, która zyska sześć hektarów od morza, tworząc 60 000 mkw. powierzchni mieszkalnej i parkingowej oraz jeden hektar parku / lasu. Ponieważ Monako mierzy tylko 2km kw, jest to znaczący wzrost powierzchni Księstwa i już wywołało globalny szum wokół nieruchomości, które zostaną tam zbudowane. Ma zostać dostarczony w 2025 roku.
Nie tylko Portier Cove powstaje w tej dekadzie – w Monako zawsze budujemy nowe luksusowe apartamentowce- ale ten projekt z pewnością będzie miał największy wpływ na krajobraz Monako.
Nieruchomości przyjazne dla środowiska
W Monako już teraz wszystkie konstrukcje muszą spełniać pewne ekologiczne standardy. W rezultacie budowanie tutaj staje się zdecydowanie bardziej zorientowane na środowisko, jak widać w przypadku projektów takich jak Mareterra, która ma być pierwszą całkowicie zieloną dzielnicą Monako. Aby to osiągnąć, twórcy dołożyli wszelkich starań, aby zapewnić zdrową różnorodność morską i zmniejszyć swój ślad węglowy tam, gdzie to możliwe.
Zacieranie się różnic między dzielnicami Monako
Monako jest małe, więc nie przypomina Nowego Jorku, gdzie ceny domów różnią się znacznie w zależności od dzielnicy lub gdzie często powstają nowe dzielnice. W Monako wszędzie ceny są wysokie.
Od 2010 roku zauważono, że średnia różnica cen pomiędzy dzielnicami Monako zmniejszyła się. Wcześniej mogły występować rozsądne różnice cenowe między dzielnicą Jardin Exotique, a innymi dzielnicami Monako. Teraz ta różnica nadal istnieje, ale w znacznie mniejszym stopniu.
Artykuł przygotowany na podstawie artykułu Jean-Yves Le Graverend (Here’s How The Monaco Property Market Will Change This Decade (& How It Won’t)) oraz Małgorzaty Dadok-Grabskiej (Zastosowanie blockchain na rynku nieruchomości).