W 2009 r. Monako zatwierdziło nowe prawo, które legalizuje aborcje konieczną z medycznego punktu widzenia. Monako było jednym z trzech ostatnich państw w Europie, w których aborcja była nielegalna. Przed 2009 rokiem w Monako obowiązywało jedno z najsurowszych praw dotyczących aborcji w Europie, zezwalające na zabieg tylko wtedy, gdy istniało ryzyko śmierci matki.
Ustawa została przyjęta jednogłośnie przez Radę Narodową, parlament Monako, w głosowaniu 26-0. Jest to istotne, ponieważ 90 procent populacji Monako jest formalnie katolikami. Jak powszechnie wiadomo, Kościół rzymskokatolicki uważa, że życie zaczyna się od poczęcia i sprzeciwia się aborcji w każdych okolicznościach. Jednak współczesne stanowisko katolickie głosi, że procedura medyczna potrzebna do uratowania życia matki, która może skutkować śmiercią „przed narodzeniem dziecka” jako skutek wtórny, jest moralnie akceptowalna.
Aborcja w Monako do 2009 roku
Do 2009 r. w Monako obowiązywało jedno z najbardziej restrykcyjnych przepisów dotyczących aborcji w Europie. Zgodnie z kodeksem karnym Monako nie było wyjątków od ogólnego zakazu aborcji. Niemniej jednak, zgodnie z ogólnymi zasadami prawa karnego, aborcja mogła zostać przeprowadzona w celu ratowania życia kobiety w ciąży.
Każda osoba dokonująca nielegalnej aborcji podlegała karze więzienia od roku do pięciu lat i grzywnie. Kobieta, która sama dokonała aborcji lub wyraziła zgodę na jej dokonanie, podlegała karze pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do trzech lat oraz grzywnie. Lekarze, chirurdzy, położne i farmaceuci, którzy dokonywali aborcji, podlegali surowszym karom, w tym zawieszeniu w zawodzie.
Liberalizacja aborcji a Kościół w Monako
Proces przyjmowania ustawy z 2009 roku zwiększającej dostęp do aborcji trwał latami. Przede wszystkim z powodu walki z przekonaniami religijnymi. Podobnie jak wielu innych przedstawicieli Kościoła katolickiego, arcybiskup Monako Pernard Barsi powiedział, że istnieje kilka podstawowych zasad, które nie wynikają z moralności religijnej, ale z samego prawa naturalnego, które ma zastosowanie do wszystkich nowoczesnych społeczeństw cywilizowanych: Życie zaczyna się od poczęcia. Według arcybiskupa „przerwaniem ciąży”, bez względu na motyw, pozostaje aborcją. Jednym z najbardziej podstawowych praw człowieka jest integralność osoby na wszystkich etapach życia. Prawo cywilne nie może nigdy ograniczać prawa moralnego.
Kościół katolicki w Monako nieustannie twierdził, że zezwalanie na celową aborcję z powodów medycznych lub gwałtu nieuchronnie doprowadzi do aborcji na żądanie, a wcześniej czy później do całkowitej liberalizacji aborcji. Barsi wskazywał na postęp w prawach zezwalających na aborcję w krajach bez ograniczeń procedury. Zamiast skupiać się na przerywaniu ciąży, zaproponował bliższe przyjrzenie się problemom kobiet i rodzin borykających się z trudnymi ciążami i wezwał do większego wsparcia społecznego dla nich.
Aborcja w Monako od 2009 roku
Pomimo protestów Kościoła w Monako, ustawę liberalizującą częściowo aborcję uchwalono. Nowe prawo zezwala na aborcję w „trudnych przypadkach”, takich jak gwałt, deformacja płodu, choroba płodu czy zagrożenie życia matki. Kobietom, które dokonały aborcji z innych powodów, grozi kara do trzech lat więzienia i maksymalna grzywna w wysokości 18 000 euro. Władze katolickie argumentują, że nowe przepisy dotyczące przerywania ciąży są „niezgodne” z konstytucją Monako, która uznaje wiarę katolicką za religię państwową. Obawiają się na przykład, że będą dalsze próby dostosowania Monako do tego, co uważają za najniższe standardy etyczne.
Kolejny proces liberalizacji aborcji w Monako
W 2019 r. rząd Monako podjął kroki, aby aborcja „w pozostałych przypadkach” nie była przestępstwem dla kobiet, ale lekarze nadal będą mieli zakaz jej wykonywania w Monako. Oznacza to, że kobiety będą musiały szukać możliwości aborcji „z innych powodów” poza Księstwem.
Zgodnie z nowym prawem kobiety mogą poddać się aborcji „z innych powodów” przed końcem 12 tygodnia ciąży, o ile jest ona wykonywana poza Księstwem. Lekarze w Monako nadal będą narażeni na 10 lat więzienia za dokonywanie aborcji „z innych powodów” w Monako, chociaż teraz będą mogli pomagać pacjentkom w znajdowaniu lekarzy poza Księstwem.
Ustawa 234 w sprawie depenalizacji aborcji ma na celu zmianę art. 248 Kodeksu karnego, który definiuje i karze aborcję. To kładzie kres sankcjom karnym wobec kobiet w Monako, które dokonały aborcji.
Prawa kobiet najważniejsze w Monako
Przyjęcie nowej ustawy o aborcji w Monako należy uznać za ważny krok na drodze do zapewnienia kobietom wystarczających gwarancji w zakresie praw reprodukcyjnych. Fakt, że obecnie w Europie jest tylko jedno państwo – Watykan, w którym aborcja jest nielegalna, a zatem całkowicie zabroniona, jest prawdziwym dowodem na to, że społeczeństwa mogą zmieniać mentalność, pomimo ograniczeń religijnych, które bardzo często stanowią poważne przeszkody w dyskusjach na tematy kontrowersyjne, zwłaszcza aborcja. Monako jest doskonałym przykładem.