W wielu przypadkach kolekcjonowanie dzieł sztuki wiąże się z pieniędzmi, a nie z uznaniem samego dzieła. Freeporty to tajne jurysdykcje świata sztuki, w których kolekcjonerzy i handlarze dzieł sztuki mogą całkowicie anonimowo kolekcjonować olśniewające zakupy dzieł sztuki, będąc jednocześnie niewidocznymi dla organów podatkowych i zagranicznych rządów.
Mając na całym świecie ponad 400 000 kolekcji dzieł sztuki, których wartość szacuje się na 1,5 biliona dolarów, powstało duże zapotrzebowanie na innowacje w dziedzinie sztuki. Od 2007 r. sztuka jest uznawana za jeden z najlepszych aktywów trwałych w perspektywie inwestycji długoterminowych. Spowodowało to spostrzeganie sztuki jako wiarygodne dobro materialne.
Freeport: od zboża do van Gogha
W dziewiętnastowiecznej Szwajcarii pojawiła się innowacja, która ostatecznie bardzo skutecznie przysłużyła się sztuce, w wyniku czego obecnie istnieją „Freeporty”. Freeporty, czyli wyjątkowo bezpieczne magazyny „na morzu” zlokalizowane na całym świecie, w których cenne towary mogą być przechowywane z najwyższą dyskrecją oraz, gdzie nie można wejść bez wcześniejszego umówienia się na spotkanie. Oczywiście w skarbcach bankowych znajduje się również wiele dzieł sztuki. Jednak Freeport to magazyn, który formalnie istnieje poza jurysdykcją terytorialną jakiegokolwiek kraju.
Pierwszy obiekt Geneva Freeport powstał w 1888 roku w celu przechowywania zboża i innych produktów rolnych w transporcie. Zasadniczym aspektem Freeport jest czasowe zwolnienie z podatków na nieograniczony czas. Chociaż nie można przechowywać zboża przez nieograniczony czas, bardziej wartościowe towary, takie jak sztuka i wino, nie mówiąc już o sztabkach złota, mogły być przechowywane znacznie dłużej.
W dobie ekspansji offshore pod koniec XX wieku luki podatkowe i obszary objęte tajemnicą nabrały znacznie większego znaczenia w światowej gospodarce, a freeport stał się dla sztuki fizycznym odpowiednikiem szwajcarskiego konta bankowego. Niewidoczne dla organów podatkowych, obcych rządów, a nawet dla samych ubezpieczycieli dzieł sztuki, sztuka mogła być tam przechowywana z pełną anonimowością i sprzedawana bez płacenia podatków.
Konsekwencje są oszałamiające. The Economist porównał rozmiar Freeport w Genewie do dwudziestu dwóch boisk piłkarskich. W Szwajcarii istnieje inny duży freeport w Zurychu, który również rozwija się na arenie międzynarodowej. Luksemburg zbudował wolny port o powierzchni 215 000 stóp kwadratowych w 2012 roku. Najnowszy Freeport został otwarty w Delaware w 2015 roku.
Z drugiej strony może to być po prostu marzenie inwestora. Uwolnienie cennych dzieł sztuki od podatków oznacza, że fundamenty pod przedsięwzięcia spekulacyjne są solidne.
Freeport jako jurysdykcja objęta tajemnicą
Pierwszą charakterystyczną cechą Freeportów jest pojęcie „jurysdykcji objętej tajemnicą”. Tajemnica Freeportów w połączeniu z zagranicznymi podmiotami korporacyjnymi i nieuregulowanym charakterem rynku sztuki oznacza, że bardzo trudno jest powiązać właścicieli z dziełami sztuki, które są przechowywane w Freeporcie.
To, co sprawia, że freeport jest naprawdę wyjątkowy i atrakcyjny dla kolekcjonerów sztuki, to fakt, że zawartość freeportów jest niewidoczna dla organów podatkowych i zagranicznych rządów. Pełna anonimowość jest gwarantowana, a kolekcje dzieł sztuki w freeportach nie mogą być przypisane do pierwotnych właścicieli i żaden rząd nie może opodatkować tych aktywów.
Ta tajemnica i brak regulacji są rodzajem luki w regulacji globalnego systemu gospodarczego i prawa międzynarodowego. Jeśli jesteś rządem krajowym, możesz pobierać podatek akcyzowy od dzieł sztuki opuszczających kraj i podróżujących do innego, a na podstawie ustalonej przez siebie stawki można albo zachęcić do eksportu dzieł sztuki, albo stworzyć bariery dla ich eksport. Umieszczenie dzieła sztuki w Freeport nie jest z prawnego punktu widzenia eksportem, ponieważ nie wjeżdża do innego kraju. Nie trzeba więc płacić żadnych ceł i nie łamie się żadnych praw.
Celem magazynu Freeport jest umożliwienie przechowywania dzieł sztuki, przedmiotów z kolekcji, antyków i biżuterii bez ponoszenia ceł i podatków. Krótko mówiąc, freeport to magazyn, który formalnie istnieje poza jurysdykcją terytorialną jakiegokolwiek kraju.
Monaco Freeport – miejsce promocji i rozwoju rynku dzieł sztuki
W swoim dynamicznym kontekście kulturowym rząd Księstwa Monako podjął również w 2013 roku decyzję o utworzeniu wolnego portu w Monako w celu promocji i rozwoju rynku dzieł sztuki w Księstwie. Nowy obiekt nosi nazwę „Monaco Freeport”.
Cła, VAT i inne podatki, które w przeciwnym razie mogłyby obowiązywać, są zawieszone na okres przechowywania dzieł sztuki, antyków, biżuterii i przedmiotów kolekcjonerskich w Monaco Freeport.
Monaco Freeport powstał z inicjatywy rządu Monako w celu rozwoju biznesu związanego ze sztuką, antykami, biżuterią i innymi artykułami o wysokiej wartości. Jedyne ograniczenia to zakaz nieciętych i nieobrobionych kamieni oraz fizyczne wymiary danego przedmiotu. Rząd jest 100% udziałowcem spółki operacyjnej Société d’Exploitation et de Gestion des Entrepôts de Monaco SAM (SEGEM).
Deponent nie jest zobowiązany do wpłacenia kaucji lub zadatku przed zdeponowaniem przedmiotów we Monaco Freeport. Przedmioty mogą pozostawać w składzie przez czas nieograniczony, nie ma wymogu ich usunięcia ani uiszczenia podatków i ceł po upływie ustalonego czasu, jak to ma miejsce w innych wolnych portach. Nadrzędnym kryterium jest to, że Freeport nie jest używany do nieokreślonego składowania towarów.
Zdeponowane w Monaco Freeport przedmioty można swobodnie zabierać, np. na aukcję, wystawę, a następnie można je zwrócić bez zbędnych formalności. Na terenie obiektu Monaco Freeport dostępna jest bezpieczna przestrzeń do wystawienia kupującemu lub sprawdzenia przez ekspertów zdeponowanych tam przedmiotów.
Obiekt Monaco Freeport zajmuje 1200m² w pełni klimatyzowanej, dobrze strzeżonej posesji w samym sercu Monako, w dzielnicy Fontvieille, która oferuje łatwy dojazd drogą lądową i powietrzną poprzez połączenie helikopterem z lotniskiem w Nicei. W obiekcie dostępne są bezpieczne jednostki o powierzchni od 20 do 90 m2, które są dzierżawione od SEGEM przez operatorów, którzy zostali należycie upoważnieni i zatwierdzeni przez władze Monako.
Operatorzy są zobowiązani do uzyskania pełnych danych właściciela faktycznego zdeponowanych przedmiotów. Informacje te są przechowywane przez operatora, który nie jest zobowiązany do przekazywania informacji KYC ani SEGEM, ani władzom Monako. W rezultacie Monaco Freeport oferuje deponentom wysoki poziom poufności.
Celem rządu przy zakładaniu placówki jest rozwój istniejącej międzynarodowej działalności w zakresie dzieł sztuki i przedmiotów kolekcjonerskich w Monako, a nie po prostu zapewnienie bezpiecznego przechowywania zaawansowanych technologii. Celem jest wzmocnienie struktury aukcji międzynarodowych w Księstwie, a także związanych z nimi usług dla lokalnych i międzynarodowych kolekcjonerów.
Podsumowując, Freeport Monaco ma na celu rozwój środowiska gospodarczego i artystycznego Księstwa oraz umieszczenie Monako jako aktywnej strony w świecie międzynarodowych aukcji o dużej wartości.